Kiedy opuściliśmy szkolne mury, nadszedł czas na poznanie natury!
W wakacyjny czas wprowadził nas bieszczadzki las. Wysiłek dla nas to był nie lada, bo na szlaku ciężko jest, jak deszczyk pada. Lecz my się łatwo nie poddajemy i razem w grupie radę dajemy. A po tak ciężkim maszerowaniu wieczorem relaks przy grillowaniu. W Bieszczady chętnie jeszcze wrócimy i nigdy nimi się nie znudzimy.